
Żadna rewelacja, chodzę tamtędy już kilkanaście lat i nic do tej pory mi się nie przytrafiło.
Pod drzewem stała grupka nastolatków.
Może mieli po szesnaście, osiemnaście lat.
Widać, że w dobrych humorach, z butelkami piwa w dłoni.
Jeden odszedł kierując się w moją stronę
- Nie obawia się Pani o tak późnej porze spacerować po parku
- Nie, czego miałabym się obawiać
- a choćby mnie - odpowiedział takim tonem, że lekko mnie zmroziło
- Chłopaki - krzyknął - ta suka niczego się nie boi
Zmartwiałam. Słyszałam co przytrafiało się samotnym kobietom i zmroziło mnie, byłam zawsze pewna, że mnie nic złego się nie przytrafi. Jakiś paraliż ogarnął me ciało, odwróciłam się i chciałam biec gdy on złapał mnie brutalnie za włosy zatrzymując w miejscu.
Podeszli, otoczyli mnie, nie miałam gdzie się ruszyć
- no co suko, zabawimy się
- Przestańcie, będę krzyczeć

Nagle poczułam dłoń silnie zaciskająca się na moich ustach. Poczułam jak dwu wzięło mnie za nogi, Wyrywałem się. Nagle poczułam nie tylko dłoń na ustach ale zaciskające się na szyi ramię. Ledwo mogłam złapać oddech tak silnie zaczął mnie dusić. Zaczęłam się bać, Cholernie bać. W głowię kłębiły się myśli jak powinnam się zachować. Walczyć o godność, cześć i może także o życie czy ulec przemocy i chuci podnieconych tą sytuacją gówniarzy
Wzięli mnie pod pachy i za nogi i zanieśli w krzaki. Rzucili mną o ziemie i od razu jeden z nich skoczył mi na piersi, złapał za dłonie i wyciągnął je tak, że nie mogłam nimi nic zrobić. Wyrywałam się, rzucałam nogami, przekręcałam całym ciałem. Nagle puścił ma dłoń i z całej siły uderzył mnie w twarz. Całe szczęście tylko otwartą dłonią bo siła uderzenia była tak silna, że pięścią zmiażdżyłby mi szczękę. Poczułam słodki smak krwi w ustach
- albo dasz dupy po dobroci albo nie wyjdziesz z tego żywa - wycedził przez zęby wprost do mojego ucha
Odór alkoholu był nie do zniesienia, jego głos był stanowczy i władczy. Jego kompani już podwijali mi sukienkę, zdarli ze mnie stringi a ja nic nie mogłam zrobić, przebierałam nogami w rozpaczy ale na nic się zdało, dwu złapało mnie za nogi rozchylając je na boki a jeden z nich wszedł we mnie od razu do samego dna
- proszę, nie róbcie mi krzywdy, proszę
- Chłopaki, ona prosi o litość. Ty kurwo, zamknij się
Ruchał mnie brutalnie, wszedł we mnie na sucho i każdy jego ruch wywoływał piekielny ból, wargi się podwijały za każdym jego wejściem. Nie wytrzymał długo, spuścił się po kilku ruchać
- Adam ty już ha ha ha ha - śmiali się z kumpla co nie wytrzymał i spuścił się po kilku ruchach
- to przez tą sukę - i kopnął mnie w podbrzusze. Zabolało, cholernie zabolało. Chciałam zwinąć się w pól ale nie mogłam się zgiąć by ból zmniejszyć, gdyż ciągle mnie trzymali, nie dali mi odpocząć.

- Staszek, zostaw coś dla nas, zajebiesz ją i co
- Spierdalajcie, tego scierwa zostanie dla was
I dalej mnie jebał. Zamknęłam oczy by nie widzieć jego gęby
- otwórz oczy suko - i trzasnął mnie w twarz, zabolało bardziej choć uderzenie było słabsze niż poprzednie.
Jak to się dzieję, że facet już od najmłodszych lat wie jak uderzyć by zadać ból?
Inny ukląkł przy mojej twarzy, podniósł mi głowę, rzucałam nią na lewo i prawo, bo wiedziałam co chce zrobić widząc jego chuja przed oczyma.

- ooooooooooooooo !!!!!!!! - krzyknęłam w ekstazie
- chłopaki !!! ta kurwa chyba szczytuje
- Patrz, faktycznie, ma orgazm
- A to szmata
- Rura
Wylewała się ze mnie sperma, wylewała się z ust, wylewała się z opuchniętej cipki, czułam się zbrukana ale.... ale było mi coraz lepiej.
Wzięli odwrócili mnie, jeden przełożył mnie przez kolano a drugi wbił swego kutasa w mój odbyt. Rany boskie jak zabolało
- NIEEEEEEEE!!!!!!!! - krzyknęłam
- Co nie - dawaj dupy i nie krzycz bo znów po pysku dostaniesz
Ból jaki zadali mi do tej pory był niczym wobec tego jaki teraz czułam.
Kiedy do cholery im opadnie.
Kiedy mi dadzą spokój.
Miałam wrażenie że co chwila dołącza się kolejny szczyl, tak jakby nie było ich tylko czterech. A może było ich już więcej?

zmęczona,
zgwałcona.
Bałam się otworzyć oczy, ale cisza jaka zaległa dodała mi odwagi.
Rozejrzałam się, nie było już nikogo wokół mnie.
Powoli podniosłam się.
Wszystko mnie bolało.
Smak spermy, krwi i moczu w ustach stawał się nie do zniesienia.
Ledwo mogłam chodzić.
Powłócząc nogami skierowałam się w stronę domu oddalonego raptem o niecałe sto metrów
poczułam się jak ona
OdpowiedzUsuńja też ..
OdpowiedzUsuńo bożeee... mokro... :D
OdpowiedzUsuńOmgg co za kosszmaar !
OdpowiedzUsuń-----------------------------------
Ale cipeczke mam mokrą ochhh . ;D
chciałabym poznać autora
OdpowiedzUsuńprzecież masz podany adres z prawej strony, możesz napisać
OdpowiedzUsuńOh cos okropnego ale bosko...
OdpowiedzUsuńOrgazmmm
Oh cos okropnego ale bosko...
OdpowiedzUsuńOrgazmmm
Wyrywałem się.?? :)
OdpowiedzUsuńwiem że to fłuie ale ja tez tak chce
OdpowiedzUsuńOoo też tak chce !! :)
OdpowiedzUsuńle wy tępi jesteście :x ''Też tak chcę''? chcesz, aby ktoś Cię zgwałcił? Wtf. -.-
OdpowiedzUsuń--------------------------
Mokro ^^
Jak mozna podniecic sie gwaltem i chciec tego nie wiecie co mowicie to bol i w psychice tez u kobiety
Usuńdziewczyny kupcie sobie broń czarnoprochową bez zezwolenia kiedyś zgwałcili mi singielke to jeden z nich ssałmoje kule pierdolony nie rozumiałem go wsadziłem mu lufe do pyska i w lewy bok policzka wystawała mu lufa skurwiel miał farta bo rozjebału mu tylko cała lewą strone zęby wyleciały pare metrów dalej to nie była ubezpieczycielka z warty co rąbie kudzi i nie zasłużyła na gwałt zbioroey z butelkami
Usuńwas pogieło jak możną chcieć żeby ktoś was zgwałcił ja nie chce i życze wam żeby nikt was nie zgwałcił
OdpowiedzUsuńTo jest poprostu podniecające, to tylko bolesna zabawa :)
OdpowiedzUsuńOMG !!! ja chodzę codziennie sama przez polną drogę którą otaczają lasy i łąki .. zaczęłam się bać ... nie chce stracić dziewictwa w taki sposób ...
OdpowiedzUsuńTo nie jest podniecajace, tylko smutne i straszne. To dla kobiety ogromne upokorzenie i ból fizyczny, a jeszcze większy psychiczny. Taką traumę jest bardzo ciężko wyleczyć.
OdpowiedzUsuńsuper opowiadanie aż zrobiło mi się mokro w cipce !
OdpowiedzUsuń